W 2021 roku wchodzą w życie nowe standardy w budownictwie dotyczące efektywności energetycznej. Producenci materiałów budowlanych, stolarki i chemii budowlanej będą musieli spełnić bardziej restrykcyjne wymogi i wycofać z rynku część tańszych produktów. W ocenie branży przełoży się to na wzrost kosztów o 20–30 proc. To odbije się na portfelach Polaków, którzy planują budowę, remont lub zakup nieruchomości. Branża budowlana podkreśla, że zaostrzenie regulacji zbiega się w czasie z osłabieniem koniunktury wynikającym z pandemią koronawirusa, i proponuje odłożenie nowych regulacji o dwa lata. Ministerstwo Rozwoju podkreśla jednak, że zmiany wynikają z regulacji unijnych, a wyższy koszt będzie rekompensowany przez zwrot z inwestycji w energooszczędność. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz